Schładzanie mleka chillerem w Gospodarstwie Rolnym Bierzwnica

Chillery CWC DeLaval szybko i bezpiecznie schładzają mleko w wielu gospodarstwach na całym świecie poczynając od Nowej Zelandii aż po USA.

Przykładem gospodarstwa w Polsce używającego chillera zimnego glikolu do schładzania mleka jest gospodarstwo Bierzwnica, w którym dojonych jest 1200 krów na dojarni karuzelowej DeLaval. Gospodarstwo zdecydowało się na zakup chillera CWC o mocy chłodniczej 120kW.

Urządzenie to jest kompaktowe z fabrycznie napełnionym gazem chłodniczym oraz ma prosty układ sterujący który sam dostosowuje moc chłodniczą w zależności od przepływu mleka. Temperatura glikolu i mleka jest stale monitorowana i pokazywana na elektronicznym wyświetlaczu.

W ostatnich latach w systemach schładzania mleka zaszły dość duże zmiany. Związane jest to z nowymi dyrektywami UE (F-gazowy) dotyczącymi czynników chłodniczych jak i szybko rosnącymi cenami czynników oraz brakiem dostatecznej ilości serwisantów urządzeń chłodniczych. 

Przemysłowe instalacje schładzania mleka na dużych farmach mlecznych bazują na schładzaniu mleka w przepływie podczas odbywającego się doju. Mleko jest wstępnie schładzane wodą w wymienniku ciepła do temperatury poniżej 20 stopni i później dochładzane zimnym glikolem do temperatury końcowej 4 stopni.

W swojej historii firma DeLaval wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rynku już w latach 80 – tych zeszłego wieku wprowadziła do swojej oferty chillery z USA o nazwie Yukon Snap do schładzania mleka przez zimny glikol. Taki chiller w roku 2008 został zamontowany w gospodarstwie rolnym w Bierzwnicy i pracował bezawaryjnie do chwili obecnej.

Wychodząc naprzeciw wymaganiom rynków głównie z Europy firma DeLaval zaprojektowała nową szeroką gamę chillerów do schładzania w przepływie pod nazwą CWC. Pierwsze instalacje chillerów DeLaval CWC pojawiły się na Węgrzech w roku 2012,a w następnych latach w Niemczech, Chinach, Holandii, USA oraz bardzo dużo instalacji w Nowej Zelandii.

Tak jak wspomniano wcześniej po 11 latach ciężkiej pracy przyszedł czas na wymianę chillera Yukon Snap w gospodarstwie w Bierzwnicy. Wybór padł  na chiller DeLaval CWC120. W  gospodarstwie pracuje karuzela DeLaval typu PR2100 na 50 stanowisk na której dojonych jest łącznie 1200 krów, z czego 1000 krów jest dojonych 3 krotnie. Pomimo tak dużego stada w gospodarstwie udaje się osiągnąć bardzo dobre wydajności – średnia dzienna produkcja mleka od krowy to 32,5kg.

Chiller jest kompaktowym urządzeniem, które cechuje bardzo łatwy montaż oraz programowanie, co może potwierdzić Łukasz Terman - serwisant autoryzowanego dealer DeLaval Mirosława Bladowskiego, którzy montował chillera na farmie w Bierzwnicy. Urządzanie nie wymaga ingerencji serwisantów w układ chłodniczy. Układ chłodniczy chillera jest napełniany czynnikiem w fabryce i później testowany i sprawdzany pod względem szczelności oraz wydajności chłodniczej. Praca jaka jest do wykonania po stronie instalatorów to podłączenie hydrauliczne rur glikolowych pomiędzy chillerem oraz wymiennikiem ciepła oraz podłączenie hydrauliczne odzysku ciepła i w końcowej fazie nastawy temperatur zimnego glikolu.

Bardzo ważną zaletą oprócz zachowania najwyższej jakości mleka jest jego specjalna konstrukcja pozwalająca pracować nawet gdy któryś z elementów chillera ulegnie uszkodzeniu. Układ glikolowy zawiera pompę zapasową glikolu oraz poprzez zaprogramowany sterownik pompy pracują na zmianę, tj. jedna pompa na doju porannym, druga na doju wieczornym. Układ chłodniczy z kolei składa się z 4 sprężarek typu ZB114 połączonych w 2 niezależne obiegi pracujące w tandemie. W zależności od wymaganej mocy (zmienny przepływ mleka z karuzeli)  załączane są poszczególne sprężarki oraz wentylatory skraplacza (jest ich 6). Wydajność chłodnicza chillera to 120kW.

To co najbardziej cenione jest przez załogę w nowym chillerze to zapewnienie najwyższej jakości mleka oraz pewność i bezpieczeństwo systemu schładzania. Tuż po zakończonym doju cysterna może odbierać mleko  ze zbiorników.